Wymuszone siedzenie w domu sprawia, że praktycznie nie rozstaje się z igłą. Skończyłam Herb Orków, który doczeka się niedługo osobnego wpisu i zabrałam do pracy nad następnym obrazkiem. Jest to pierwszy z dwóch Strażników Latarni na podstawie ilustracji Tateshi Yokotaishi. Z racji tego, że mam dużo wolnego czasu obrazek skończę w trybie ekspresowym. Paca nad nim to prawdziwa przyjemność. Szczególnie, że jego głównym bohaterem jest zwierzątko, w którym się po prostu zakochałam. Dosłownie, skradło moje serce. Jest to panda czerwona zwana także pandą rudą.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Autorką wzoru jest Daria Smirnowa (LadyD). Haftuje na materiale Belfast 32ct kolor biały przy wykorzystaniu 47 kolorów DMC + 5 kolorów mieszanych. Hafcik jest bardzo precyzyjny i dokładny. Bardzo realistyczny i po prostu wspaniały. Jeszcze go nie skończyła a już go kocham.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Co prawda moja panda jeszcze nie ma wąsów (niedługo się to zmieni), ale nawet bez nich jej mordka jest cudowna.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Wieka szkoda, że panda czerwona jest na skraju wyginięcia. Jest gatunkiem chronionym. W naturalnym środowisku występuje w południowych Chinach, w Indiach i Nepalu. Ciekawe jest również to, że w potocznym języku chińskim jest ona nazywana hǔo hú (火狐), co dosłownie oznacza „ognisty lis”. Bardzo pasuje na jednego ze Strażników Latarni.
Image may be NSFW.
Clik here to view.(źródło: internet)
Image may be NSFW.
Clik here to view.(źródło: internet)