Powoli nadrabiam zaległe wpisy. Pierwsza w kolejności jest Latarnia Październikowa. Uświadomiłam sobie, że zrobiłam masę wpisów z tym obrazkiem, ale żaden z nich nie pokazywał go w całości. Mój błąd, który postanowiłam naprawić. Tak, więc dzisiaj pokażę efekt końcowy, z którego jestem bardzo dumna.
Uwielbiam latarnie i jest to temat, który w moich haftach przewija się, co jakoś czas. Mam sporo wzorów z tym motywem, które zamierzam wyhaftować. Ostatnio trochę ciężko u mnie z czasem na moje ukochane hobby, więc zabrałam się za porządkowanie tego, co już zrobiłam. Czyli przedwiosenne odkurzanie szafy trwa.
Jeżyk jest po prostu słodki. Ostatnio kupiłam sobie nowy wzorek z tym zwierzakiem. Tym razem tematem przewodnim będą jeże i kawa – ulubiony napój o poranku, bez którego nie mogę funkcjonować, taa … jestem nałogiem i dobrze mi z tym Ale to plany na trochę dalszy czas.
Nadal pracuje nad Herbem Orków z World of Warcraft. Niedługo go pokaże, ale wszystko w swoim czasie i tempie. Na razie wracam do przedwiosennych haftowych porządków.